Jacek Malczewski (1854-1929)
Za aniołem – tryptyk, 1901
Zakup, 1956
imnk
technika / materiał: olej, tektura

wymiary: cz. lewa: 21x26,5; cz. środk.: 29,8x23,5

oznaczenie autorskie: cz. lewa nie sygnowana; cz. środk.: nie sygn., dat. p.g.:18/3 01; cz. prawa: sygn. i dat. l.g.: JM 91/1

opis: Parafrazując określenia odnoszące się do poezji Juliusza Słowackiego można nazwać Malczewskiego największym polskim malarzem angelologicznym, „Jackiem Malczewskim od aniołów”. Anioły pojawiły się w obrazach artysty około 1900 roku, stając się odtąd ważnym elementem jego mistyczno-symbolistycznego świata wyobraźni. Przedstawiane w nieortodoksyjny sposób, przyjmują postać młodzieńców lub kobiet, czasem też osobników o trudnej do określenia płci. Są zawsze mocno zbudowane, cielesne, ubrane w tuniki lub fantazyjne stroje i wyposażone w ogromne, czasem różnobarwne skrzydła. Obecność aniołów na ziemi zawsze łączy się u Malczewskiego z czynieniem dobra. Egzystują one wśród ludzi, najczęściej objawiając się dzieciom, ludziom starym, wędrowcom dochodzącym do kresu życia. Ale są też przyjazne wobec mitycznych postaci i tworów zapełniających wespół z nimi duchową przestrzeń obrazów artysty. 

Anioły ukazując się małym, biednym, wiejskim pastuszkom, pilnującym gęsi i świń, obwieszczają im istnienie lepszego świata niż ten, w którym żyją. Malczewski wielokrotnie podejmował ten motyw, dając wyraz przekonaniu, że dziecięca wrażliwość, która pozwala odczuć realną obecność aniołów w otaczającym świecie, jest identyczna z wrażliwością artysty, że tylko nieskażone złem lub „przeanielone” dusze obdarzone są łaską widzenia i odczuwania świata duchowego. 

Miniaturowy tryptyk Za aniołem ewokuje wiarę w instytucję Anioła Stróża, towarzyszącego człowiekowi od urodzenia do śmierci, prowadzącego go przez trudy życia. W lewej kwaterze tryptyku artysta, nie bez zamierzonego elementu humoru, ukazał leciwego i otyłego anioła, przystrojonego w kimono i beret przypominający uczesanie japońskiego samuraja. Towarzyszy on zesłańcowi, dziarsko krocząc w ciężkich butach i zmagając się z mroźnym wiatrem. 

Tryptyk należy do grupy dzieł powstałych z bezpośredniej inspiracji wierszem Teofila Lenartowicza Za aniołem:


Aniele! pójdę za tobą,
Matkę i ojca zostawię,
I brata, z którym się bawię,
Nic a nic nie wezmę z sobą. [...]
Zostawię nawet sukienkę,
I tak w koszulce, jak stoję,

Mój srebrny – podam ci rękę
I pójdziem sobie we dwoje. [...]
Jeśli mi nóżki zemdleją
Albo zmęczony zadrzemię,
Ty mnie nieść będziesz koleją

I znowu puszczać na ziemię.

Jak będzie świtania blisko,

Zanucim pieśni w niebiosy,
Pod wieczór pójdziem na rżysko
Po złote pszeniczne kłosy.
A jak noc ziemię okryje
I gwiazdki zaświecą jasne,
Ja cię obejmę za szyję
Główkę przechylę i zasnę. 


Wacława Milewska



ekspozycja: Galeria Sztuki Polskiej XX wieku,
Gmach Główny, al. 3 Maja 1


klucz: A to Polska właśnie >>>

© 2010 Muzeum Narodowe w Krakowie
design & concept: creator.pl
>