Stanisław Wyspiański (1869-1907)
Polonia. Fragment projektu witraża „Śluby Jana Kazimierza” dla katedry łacińskiej we Lwowie, [1892-1894]
Zakup, 1946
imnk
miniaturka

technika / materiał: pastel, karton

wymiary: 320x193

oznaczenie autorskie: Sygn. I.d.: SW [monogramem wiązanym]

opis: W roku 1892 władze kościelne zamówiły dwa witraże do okien prezbiterium XIV-wiecznej katedry łacińskiej we Lwowie. Miały być poświęcone monarchom związanym z dziejami miasta i świątyni – Kazimierzowi Wielkiemu, królowi polskiemu w latach 1333–1370 oraz Janowi Kazimierzowi Wazie, panującemu w latach 1648–1668. Witraż upamiętniający średniowiecznego władcę zaprojektował Józef Mehoffer. Wyspiański wykonał projekt przedstawienia do drugiego okna. Tematem kompozycji uczynił Śluby Jana Kazimierza, wydarzenie z czasów wojny ze Szwecją, które miało miejsce w katedrze lwowskiej w 1656 roku. Król sam kierował obroną państwa stojąc na czele zawiązanej konfederacji, której szeregi wypełniali głównie chłopi. Cofając się pod naporem armii wroga dotarł do Lwowa. 1 kwietnia 1656 roku modlił się w katedrze o pomyślne zakończenie wojny. W tej intencji złożył śluby, obiecując wprowadzić reformy dla poprawienia doli chłopów. Na koniec zawierzył ojczyznę opiece Matki Boskiej obwołując ją Królową Korony Polskiej. 

Wyspiański wykonał olejny projekt witraża (MNK). Podzielił kompozycję na dwie strefy. W dolnej przedstawił króla klęczącego przed ołtarzem, w otoczeniu hetmanów i przedstawicieli wszystkich stanów, modlącego się do Matki Boskiej o odwrócenie nieszczęść, które spadły na Rzeczypospolitą w XVII wieku. W górnej części okna ukazał wizyjny, wstrząsający obraz konającej ojczyzny. 

Prezentowany pastel jest autorską repliką tego fragmentu witraża. W zamyśle artysty, stanowił on bowiem główny ideowy i plastyczny motyw kompozycji. Polonia jest projekcją objawienia doznanego przez monarchę. Wyobraża personifikację ojczyzny w szkarłatnym płaszczu zdobionym białymi orłami, z mieczem przytwierdzonym do pasa, osuwającą się z opuszczonymi bezsilnie ramionami, z wyrazem bólu na twarzy. Otaczają ją przerażone postaci reprezentujące trzy pokolenia narodu. Tragizm sceny podkreśla ekspresja kompozycji – silne zdynamizowanie Polonii, żywa gestyka towarzyszących jej osób, replikowana niespokojnymi, diagonalnymi liniami ciernistych powojów, kwiatów i wyciągniętych ku Madonnie ramion płaczków błagających o litość i ratunek. Działanie dynamicznych form wzmacnia kolorystyka kształtowana dużymi, wyrazistymi plamami nasyconych barw z wybijającą się, mocną plamą czerwieni rozwianego królewskiego płaszcza.

Kompozycja Wyspiańskiego, malarska, nowatorska, zdradzająca wpływy postimpresjonizmu francuskiego, zrywała z kanonem europejskiego witrażownictwa kościelnego wywodzącego się ze średniowiecza, w którym temat był dzielony na wiele scen komponowanych w obrębie kwater tworzonych przez elementy konstrukcyjne okna.

Artysta intencjonalnie położył akcent na postaci konającej ojczyzny, znajdując analogię pomiędzy sytuacją Polski z połowy XVII i końca XIX wieku. Replikę wykonał specjalnie na Wielką Wystawę Krajową we Lwowie, odbywającą się w 1894 roku. Chciał wstrząsnąć sumieniem rodaków, którym niewola przestawała ciążyć, którzy od czasu ostatniego powstańczego zrywu w roku 1863 zdawali się zaniechać myśli o odzyskaniu niepodległości. Organizatorzy wystawy, spodziewając się wizyty cesarza Austro-Węgier Franciszka Józefa I i obawiając się skandalu politycznego, nie wystawili dzieła. 

Także władze kościelne odrzuciły projekt, podając za powód względy estetyczne. De facto nie zaakceptowały go ze względów ikonograficznych i politycznych. Witraż nie został zrealizowany. Pozostały kartony i literacka wersja dzieła, krótki dramat Królowa Korony Polskiej, w którym Wyspiański, zgodnie z wyznawaną ideą correspondance des art (łączności i odpowiedniości wszystkich rodzajów sztuki), oddał słowem to, co stworzył w malarskiej wizji.
Wacława Milewska



ekspozycja: Galeria Sztuki Polskiej XX wieku,
Gmach Główny, al. 3 Maja 1


klucz: A to Polska właśnie >>>

© 2010 Muzeum Narodowe w Krakowie
design & concept: creator.pl
>