Jerzy Bereś (ur. 1930)
Zwid drapieżca, [1961]
Zakup od artysty, 1966
imnk
technika / materiał: technika mieszana

wymiary: 281x140x104

oznaczenie autorskie: Sygn.: Bereś

opis: Jerzy Bereś – rzeźbiarz i performer – stworzył własny, niepowtarzalny sposób wypowiedzi artystycznej. W swej twórczości sięga do rodzimych źródeł, a nawet jeszcze głębiej, do pierwotnych, prymitywnych rytuałów, poprzez które człowiek, u zarania dziejów ludzkości, zaczynał komunikować się z „niepoznanym”, z tajemniczymi siłami natury. Powrót do prapoczątków kultury, do sfery zachowań magicznych jako przejawu wyższej świadomości człowieka, jest dla artysty manifestacją wolności, ucieczką od cywilizacji i jej zagrożeń. Stanowi także świadomą kontestację sztuki tradycyjnej i silnie zakorzenionych w niej rudymentów akademizmu. „Tylko w świecie bez sztuki – mówił Bereś z okazji wystawy jego dzieł w Zachęcie w 1966 roku – są zjawiska podświadomego działania, mogące (...) inspirować powstanie faktów twórczych. W świecie sztuki natomiast, walka istniejąca między zwolennikami różnych konwencji i szkół powstałych dawniej czy obecnie powstających, powoduje, że dzieła sztuki stają się często głosami w dyskusji, a nie faktami”.

Bereś uprawia sztukę akcji. Nadaje kreowanym wydarzeniom artystycznym podniosły, obrzędowy charakter. Nazywa je mszami lub przepowiedniami. Występuje w nich w roli kapłana czy też szamana, sprawując tajemnicze rytuały przy użyciu wytworzonych prostych sprzętów oraz zgromadzonych przedmiotów, wykorzystując także żywioły – wiatr, ogień i wodę. Owe dziwne obiekty wykonuje wyłącznie z naturalnych materiałów: drewna, konopnych sznurów, łyka, kamieni, skóry, kowanego żelaza, lnianego płótna, posługując się prostymi narzędziami – piłą, siekierą, dłutem. Nazywa je ołtarzami, „zwidami”, „machinami”. Integralnym elementem sprawowanych rytuałów jest też ciało artysty, twór natury prezentowany w swej pierwotnej nagości, pokrywane w czasie akcji-ceremonii tajemniczymi znakami. 

Niekiedy Bereś manifestuje więź z narodową tradycją, z polską historią i współczesnością, z jej mitami, stereotypami poglądów i zachowań. Unika jednak skrajności i popadania w patriotyczną podniosłość. Mówi, że „dwie brzytwy” – narodowa i religijna – „są zagrożeniem dla kulturowej tożsamości narodu”.

Zwid drapieżca jest jedną z cyklu rzeźb nazwanych Zwidami, zaprezentowanych przez artystę w Galerii Krzysztofory w 1964 roku. Piotr Skrzynecki uznał ją wówczas za najlepszą spośród wszystkich Zwidów, podkreślając świetne wyważenie tej „wielokierunkowej” konstrukcji. Sam Bereś pisał, że nazwał swe dzieła zwidami, ponieważ termin rzeźba wydał mu się „niezbyt ścisły”, a dla odróżnienia poszczególnych zwidów określił je adekwatnymi przymiotnikami. Prezentowany zwid najeżony ostrymi, pozakrzywianymi kolcami – zyskał miano „drapieżcy”.

Wacława Milewska



ekspozycja: Galeria Sztuki Polskiej XX wieku,
Gmach Główny, al. 3 Maja 1


klucz: Grupa Krakowska >>>

© 2010 Muzeum Narodowe w Krakowie
design & concept: creator.pl
>