i został internowany w obozie w Starobielsku. Był jednym z nielicznych, którzy uniknęli losu ponad 20 tysięcy oficerów zamordowanych w Katyniu. Wstąpił do Armii gen. Andersa i na jego rozkaz rozpoczął poszukiwania „zaginionych” oficerów polskiej armii. Swe przeżycia opisał w książkach: Wspomnienia starobielskie (1945) i Na nieludzkiej ziemi (1949).
Jako malarz, wyraźnie skłaniał ku ekspresjonizmowi. Mówił, że jest to „prąd artystyczny najbliższy (...) gwałtownej i okrutnej epoce” naznaczonej doświadczeniami wojny. Ustalił się jego indywidualny styl oparty na operowaniu syntetycznym, wyraziście okonturowanym kształtem i rozległymi płaszczyznami nasyconych, odważnie zestawianych barw. Wypracował też szczególną metodę pracy, którą, jak pisał Konstanty Jeleński, przypominał „włóczącego się
z przewieszonym aparatem fotografa”. Rejestrował odpryski zwykłej codzienności uderzające go barwą, kształtem, światłem lub nastrojem. Wrażenie „’malował’ błyskawicznie w imaginacji” (nazywał tę czynność umysłu widzeniem ‘wyższym’, obejmującym całość obrazu, także ‘malarstwem pamięciowym’), najczęściej chwytając je też w rysunkowej czy barwnej, „arcysumarycznej” notatce. Tak utrwaloną kliszę wywoływał z pamięci czasem po kilku latach. Przy malowaniu obrazu starał się nie wychodzić poza owo pierwsze doznanie kondensujące istotę rzeczy; „reszta – jak mówił - tylko przeszkadza”, szczegół „niszczy całość”, „degraduje obraz”. Dążył do malarskiej ascezy Cezanne’a. Spośród współczesnych bliski był mu Giorgio Morandi, twórca martwych natur, utrzymanych w anemicznych, rozbielonych barwach.
Malarstwo Czapskiego cechuje specyficzny nastrój - oczekiwania, zamyślenia, anonimowości, samotności. Sam jednak przyznawał, że nigdy w malarstwie nie stawiał sobie problemów tego rodzaju. „Kiedy maluję – mówił – nigdy nie myślę, że robię to dla kogoś, czy w jakimś celu. (...) Postawa bezinteresowna wydaje mi się fundamentem sztuki”. Decydującą rolę w procesie tworzenia Czapski przypisywał natchnieniu, które przyrównywał do „stanu mediumicznego”. Uważał, że w takich chwilach osiągał kontakt z Bogiem.
Wacława Milewska
Lista obiektów tego autora:
Stara kobieta (Femme forte), Z serii: Metro • Czerwona kawiarnia • Train de banlieue (Pociąg podmiejski)